poniedziałek, 10 stycznia 2022

Substancja

z nieokreśloną galaretowatą substancją rozmawia Bakteria Beztlenowa


W co jesteś dzisiaj ubrana?

Dzisiaj odjebałam się w sukienkę w kropki i sandały i powiem ci, że wyglądam zajebiście. Mój facio też uważa że wyglądam supcio w tej odjebce.


Dla odmiany powiedz nam coś o sobie.

Ja, jak się jaram czymś, to mam na maksa zajawkę. Natomiast gdy pijemy z mężusiem kawusię, to jednym okiem przeglądam fejsbuczka i mam na maksa wyjebane. Ale bez kitu, to nie jest tak że jest mega jebnięcie a potem mega rozkmina. To byłby niezły przypał gdyby ktoś pojechał z tematem.


Heidegger pisał że "w jasności bytu tkwi jądro ciemności". Zgadzasz się z tym?

Ogólnie uważam że Heidegger to petarda. Gościu normalnie rozwala system.


Jak się udała ostatnia impreza?

Wyczaiłam zarąbisty lokal, ale miałam ból dupy, bo spiknęłam się z jednym typem, ale coś nie kliknęło i nie mieliśmy flow. Ale chilluję, zmieniam stylówkę i podbijam do kogoś innego.


Podobno ujebałaś się jak świnia i rzygałaś z balkonu?

Ale mi pocisnęłaś. Obrażasz moją osobę.


Ujmę to inaczej. Było grubo czy ktoś mi wciska kity?

Mam z ciebie niezłą bekę. Chyba masz zjazd po amfie.


A ty? Umiesz się uczesać? Chyba nie, bo wyglądasz jak Albert Einstein.

Albert Einstein była łysa, kretynko. Wracaj do swoich studiów interdyscyplinarnych, he he.


Buhaha, zmień dilera, bo ten daje ci za słaby towar.

Idź na grzyby bo na rozum już za późno.


Mam wygrzebane na twoje fąfle. Lata mi to koło lewego śmigła.

Możesz mi skoczyć na grzebień.


Kauni hevonen.

Kauni hevonen?


To po fińsku. Bardzo obraźliwe.

Ty bakterio beztlenowa!





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Sądzisz coś o tym lub o tamtym? Uzewnętrznij się. (W pewnych granicach). (Czasem nie odpisuję, albo odpisuję po kilku latach. I takie tam) (Wiem że to nieadaptacyjne.)