czasoprzestrzeń
przybywamy z wieczności
pijani snem Odyseusze
wszystko co ulotne
niepokoi mnie i wzrusza
mgła poranna
śpiew ptaka
kruche szkło
tysiąc lat temu znudzony
wracałeś ze szkoły
zapach ulicy po deszczu
świat był jeszcze obietnicą
życie to mijana w pędzie
stacja na której
pociąg się nie zatrzymuje
a na końcu drogi - dom
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Sądzisz coś o tym lub o tamtym? Uzewnętrznij się. (W pewnych granicach). (Czasem nie odpisuję, albo odpisuję po kilku latach. I takie tam) (Wiem że to nieadaptacyjne.)