Wszystkie cytata z Punkt widzenia - opowiadania i opowieści Michaiła Zoszczenki.
„A właśnie podbiegła siostrzyczka:
– Proszę niech chory pójdzie ze mną na punkt myjny.
Ale te słowa dotknęły mnie do żywego.
– Nazwalibyście to raczej – powiadam – łazienką, nie punktem myjnym. Tak – powiadam – jakoś ładniej, to wzbudza w chorym wznioślejsze uczucia. Nie jestem – powiadam – koniem, żeby mnie myć w punkcie.”
„I oto zaczynam się rozbierać, a tu naraz widzę, że w wannie nad wodą sterczy już jakaś głowa. I naraz widzę, że w wannie siedzi jak gdyby jakaś staruszka, pewno jakaś chora.
Mówię do siostry:
– Gdzieżeście mnie, dranie, przyprowadzili - do damskiej łazienki? Tu – powiadam – już ktoś się kąpie.
Siostra powiada:
– Ależ tu siedzi tylko jedna chora staruszka. Niech pan na nią nie zwraca uwagi. Ona ma wysoką gorączkę i na nic nie reaguje. Tak że niech się pan rozbiera bez żadnej krępacji. A tymczasem staruszkę wyjmie się z wanny i naleje się dla pana nowej wody.
Powiadam:
– Staruszka nie reaguje, ale ja, być może jeszcze reaguję. I – powiadam – jest mi zdecydowanie przykro patrzeć na to, co tam u was pływa w wannie.”
„(...) A pan zapewne nieostrożnie konsumował z talerza, z którego jadło zakokluszowane dziecko. (...)”
„Tak czy inaczej, przewożą chorego, zapisują go do księgi, a ten naraz czyta plakat wiszący na ścianie: Wydawanie zwłok od 3-ej do 4-ej.”
„(...) A goście, faktycznie, obrażają się.
– Wieje – powiadają – z tej dziury. Przyszliśmy posiedzieć w ciepłym miejscu, a tu taka jakaś dziura.”
„(...) Czy kuchnia wciąż dymi, mamo?
– Kuchnia mówisz? Dymi, Wasieńka. Obowiązkowo dymi. Niedawno całe mieszkanie zadymiło.”
„W południe niebo zżółknie (...) na ziemię spadnie grad (...) I grad ten powali wszystko na amen. I ludzi, i gadzinę – krowę, na ten przykład, albo kurę.”
„Tutaj – powiada komisja – mieszkał kiedyś Aleksander Siergiejowicz Puszkin. A obok tego daje się zauważyć absolutny bałagan. Proszę, tu stoi miotła. Proszę, tu wiszą jakieś spodnie – a szelki rozwiewają się po ścianach. Przecież to po prostu zniewaga dla pamięci geniusza.”
„Byli to ludzie niebogaci. (...) Wyrabiali sznurowadła do butów. I dziewczynka też coś im tam kręciła. Jakieś koło.”
o, poszukam, gdyż nie znam
OdpowiedzUsuńgdyż warto poszukaj
OdpowiedzUsuń