środa, 25 maja 2016

I tym podobne




Cytat na prawach cytatu zapomniałam z czego, ale z jednej z tych książek "Na ścieżkach nauki" Prószyński i s-ka. Swojo drogo wydawanie popularnonaukowych nieułatwionych (lity tekst, minimum poręczy) to imponujące (mi) zajęcie w dzisiejszych wywczasach.

poniedziałek, 23 maja 2016

Trutututu 2

Gdyby ktoś szukał to tutaj Trutututu nr 1







czwartek, 19 maja 2016

środa, 18 maja 2016

Lucek i natura

(profesjonalna polemika)

niedziela, 15 maja 2016

Jak zanudzić Einsteina



tęgoryjcem go!

sobota, 14 maja 2016

„Zmęczone księżyce mają wyższe stawki”



Zatańcz ze mną ostatni walc
Zeldy Fitzgerald czyli żona pisarza pisze. Bardzo ładnie wydane, estetycznie w konwencji "książka dla pań" (miłoźdź)(piękna interlinia). Poprzedzono przepraszającym wstępem jakiegoś pana Moora, który wije się wyjaśniając, że toto nie jest aż tak dobre, ale warto spróbować. TO nie jest może tak dobre, ale nie jest też tak złe żeby uzasadniać istnienie takiego wstępu. Gdyby tak było, to około 70 % książek powinno mieć podobny specjalistyczny prolog  ("niech państwo się nie nastawiają, on tylko próbował, ma talent, ale tylko trochę"). Choć ma rację w tym, że zanim książka się rozkręci, a styl ustabilizuje, to wyrastają kwiaty takie jak:



albo:

Być może jest to przyczyna dla której pan Moore posądza autorkę o stosowanie "modernistycznych sztuczek budujących nastrój", ja tam nie wiem, ale, gdybym była, przykładowo, duchem Zeldy F., który w zaświatach zaświatów przeczytał ten przepraszający wstęp, to bym nadciągnęła jak słup czarnego dymu, jak zidiociały olbrzym* i... wiadomo. Ale nic, poczytajmy:



 (Prawda że piękna interlinia?)(I Hegla czyta przed snem.)





I stąd zapewne te recenzje wybrzydzające, że "słaba", że "kuleje językowo", "słabo napisana". Chcielibyście tak kuleć językowo! Chcielibyście tak chromać! Tak kuśtykać, o chcielibyście! Są inni pisarze, całe tabuny, chromi literacko, garbaci tekstowo, którym nikt nie sadzi takich wstępów. Tak że się nie zgadzam stanowczo protestuję i.


Nabokov .V, Lolita (*

piątek, 13 maja 2016

środa, 11 maja 2016

Wewiórka

Nadedukator Wojciech M. wyjaśnia. Proszę zatem nie kierować w tej sprawie listów do Redakcji, bo Redakcja nie wie, więc Redakcja nie wyjaśni, bo Redakcja nie wie. Bo nie wyjaśni.