czwartek, 14 października 2010

Dear Ludożercy

Karolina Cicha ma głos od A do Ż, od katakumb do firmamentu (dla porównania, większość muzykantów popularnych ma głos co najwyżej od J do Ó), więc wysłuchanie powyższej pani śpiewającej (zwłaszcza na żywo) dosyć poważnie wstrząsa osierdziem czy innym ośrodkiem metafizy - zależy gdzie kto co ma. Tydzień temu premierę miała jej płyta "Do Ludożerców", do której stworzyłam oprawę graficzną. (W tym miejscu mój uśmiech szablozębny nr 18). Polecamy, bo rzecz jest na całej linii wielce ekspresyjna, emocjonalna, inteligentna, drażniąco-kojąca. (Nie, nie pracuję w pi-arze) (niedawno widziałam ofertę pracy z wymaganiami: "projektowanie elementów graficznych np. ikonografii, przycisków, itp.") (Duża rzecz.) (ikonografia bizantyjska i dwa przyciski - na jutro!)(Koniec dygresji)
Pozdrowienia dla ludożerców, i dla wegetarian też.

Fragmenty grafiki "Do ludożerców"
Myspace Karoliny Cichej


2 komentarze:

  1. Jako ludożerca potwierdzam, Pani Cicha jest bardzo smaczna...

    Na przykład coś takiego (choć to z innej płyty):

    http://www.youtube.com/watch?v=jEM8w8eEAoQ

    OdpowiedzUsuń
  2. A cóż to za kanibalno-spożywcze do Pani Cichej???
    Ktoś tu chce zostać rozszarpany przez 30 nasłanych Wysokich i Silnych Mężczyzn? Lub przez dwie (nasłane) Ogromne Pramatki z megafonami?

    (Toksyczny Motyl)

    OdpowiedzUsuń

Sądzisz coś o tym lub o tamtym? Uzewnętrznij się. (W pewnych granicach). (Czasem nie odpisuję, albo odpisuję po kilku latach. I takie tam) (Wiem że to nieadaptacyjne.)