Rysunek ze znanej serii "brutalnie naturalistyczne ogłoszenia matrymonialnopodobne". Rzeczywistość ma to do siebie, że się czasem samodiagnozuje, jednym trafnym jak uderzenie pioruna zdaniem.
Dodatek: muzyka irlandzkiego zespołu God Is an Astronaut. Zawartość dźwiękowa - ochładzająca, dystansująca, uzależniająca, monotonna pozornie. Nazwa zespołu też zgrabnie czyni wiele pozytywnych założeń - jest Bóg, są astronauci, Bóg jest astronautą, wszyscy umrzemy, ale jeszcze nie teraz.
Dziobiąc okruszki miłości
OdpowiedzUsuńZbieramy suche liście
Małżeńskiej przeszłości
Tao nad jeziorem
;DD