Kapusta

Informacja. Bit, wszechświat, rewolucja, J. Gleick

[edytowano]
fachowcy z niefachowcami
pomoc techniczna przez telefon
wyciągnięte ramię analogii, co będzie jak przestanie dosięgać


Mgła, mgła.
Pan jaskiniowiec dzwoni do firmy odmałpiającej.
– Tak jakby coś jest inaczej – nie wiem co... – a może to było zanim... – tamto okrągłe i szare było jakby tam – a teraz jest – jak to się nazywa – dziura?. Nie wiem, nie znam się. To znaczy, ja nie wiem czy to była małpa, tak mi się wydaje, bo rano było słychać takie „uhuhu” i zniknęły wszystkie banany... żona chciała robić ciasto, bo córka ma urodziny...
– OK, rozumiem. Proszę przemieścić krótszą kończynę w kierunku geometrycznego środka okrągłego obiektu i...
– Że co?
– To szare okrągłe ciężkie to jest kamień. Kamienie leżą, toczą się, takie tam. Nie będę wchodzić w szczegóły. To są kwestie techniczne. Chodzi o to, żeby zgrać koordynaty jaskiniowe kamienia i strefy bez kamienia... jak by to przybliżyć panu...nałożyć je na siebie
– Nałożyć?
– Sprawić że będą tożsame
– Ale jak? o Światowidzie, może pan mówić po przedludzku?
– Ten okrągły ciężki zajmuje miejsce, tak?
– Miejsce?
– Miejsce to jest ta ziemia co ma pan pod zakończeniem dłuższej kończyny... mniej więcej.
–  ...
– Kamień... to znaczy okrągły i ciężki też ma takie miejsce... istnieje też miejsce którego ka... szary okrągły i ciężki nie zajmuje.
– Jak to?!
– Naprawdę ciężko mi to wyjaśnić, po prostu w czasie jak okrągły zajmuje jedno miejsce istnieją też miejsca potencjalne które mógłby zajmować, Nasza firma zajmuje się właśnie niwelowaniem tej różnicy, w tym celu musi pan tylko robić co mówię i...
– Panie, mi chodzi tylko o to, żeby nie było tej małpy. Mnie już boli głowa.