sobota, 12 marca 2016

Tribute to Terminator Gołąbek (unplugged)


Terminator Gołąbek
(link do poprzednich odcinków) był, jaki był, ale dopóki był, to był. Przychodził, wychodził, przechodził. Dlatego niesamowicie nas raduje, że odnaleziono (za szafą) niepublikowane materiały z planu zdjęciowego, do tego jakiś film i ścinki z taśmy montażowej. To wszystko co mamy. Tak mało i tak wiele.



Film można przełączyć w lepszą jakość HD tym oto ^^ powyższym kółeczkiem.











4 komentarze:

  1. och, te niepublikowane dotąd (odkąd?) materiały rzucają nowe światło na Terminatora Gołąbka. Przede wszystkim wyraznie obnażają skomplikowaną psychologię wzmiankowanego. Terminator Gołąbek (możemy to odczuć), jak każdy twardziel ma miękkie i delikatne wnętrze i boleśnie skrywa w klatce piersiowej motyla, a także papuć, miskę bulionu i wełnianą skarpetę z zestawem do próbnego cerowania. Jest wspaniały! Kocham Cię Terminatorze Gołabku, ach, gdybym była nieco młodsza... :]

    OdpowiedzUsuń
  2. Jakżeś to wspaniale ujęła - podpisuję się wszystkimi szczękoczułkami!

    OdpowiedzUsuń
  3. Wow!!!! Jestem wzruszona do samych korzonkow! Te igraszki z roztoczami, intymne ujecia z zycia prywatnego... Czegos takiego, takich emocjii, nie bylo od czasu Marylin Monroe.
    I jak Wuszka, kocham.
    P.s. czy wiadomo, co stalo sie z willa Terminatora i Pierwsza Szopa? Czy zostana wciagniete na liste unesco?

    OdpowiedzUsuń
  4. Zostały wyciągnięte z listy unesco. I wciagnięte na 7 cudów świata.
    PS. Jak najbardziej podzielam Twoje zwruszenie.

    OdpowiedzUsuń

Sądzisz coś o tym lub o tamtym? Uzewnętrznij się. (W pewnych granicach). (Czasem nie odpisuję, albo odpisuję po kilku latach. I takie tam) (Wiem że to nieadaptacyjne.)