poniedziałek, 25 marca 2019
środa, 13 marca 2019
sentymentalia
ze starych badań nad sentymentalizmem
karton-gips
zbieram
grosik do serduszka
ptasie piórko i kamyczek z plaży
malutki bursztynek, ziarenko piasku
chowam
wspomnienie lata i to śmieszne zdjęcie
z dinozaurem na którym śmiejecie się i robią
wam się te zmarszczki pod oczyma
lampka którą zapalaliśmy sobie
wieczorem żeby nie było już ciemno
i wypisany długopis,
ten pierwszy
przyprawa wegeta którą kupiłam
ci
bo byłeś głodny
przeterminowana
połamany kawałek plastiku
breloczek
paragony z ostatniego dziesięciolecia
widzisz jak one blakną, kochany
w kieszeniach robią się takie farfocle
z kurzu i nitek
wszystko to wypada gdy szukam biletu
na tramwaj
----------------------------------------
nurt: poezja zardzewiała, I poł. XXI wieku
przedstawiciele: Wojaczek, Prosół
Wiersz powstawał całą jesień i zimę na kartkach z bloku. Budowa wiersza wiązała się z wyburzeniem ścian działowych i odsłonięciem etruskich fresków z XVII wieku. Po pogodnej dyskusji zrezygnowaliśmy również ze ścian nośnych. Zdrapaliśmy freski. System przypór gwarantuje że aforemna bryła wiersza nie zapadnie się do wnętrza ziemi. Z góry przez liśthajzery wpada światło poranka. W świetle poranka jest nadzieja. Z początku wyrazy po poprzednich właścicielach zamalowywaliśmy białą farbą akrylową, na to kładłszy warstwę tynku. Niektóre słowa odpadały, nawet przymocowane wkrętami do płyt karton-gips. Metodą błędów i błędów doszliśmy do rozwiązania klej uniwersalny - wykręty do drewna - warstwa tekstu - fuga do glazury. Po 24 godzinach można było już po wierszu chodzić, a po 3 dobach napełnić go wodą. Wiersz zbudowany jest na planie postrzępionego prostokąta. Zaletą jest bliskość szkół, urzędów, poczt i sklepów. Przy bezchmurnym niebie w nocy widać gwiazdy. Jesteśmy zadowoleni z naszego wiersza i nie zamienilibyśmy go na żadnego innego. Nie chcemy innego wiersza i gdyby nawet ktoś przyszedł i zaproponował nam większy i wygodniejszy wiersz, my zostajemy w tym wierszu, chcemy się w tym wierszu zestarzeć.
karton-gips
zbieram
grosik do serduszka
ptasie piórko i kamyczek z plaży
malutki bursztynek, ziarenko piasku
chowam
wspomnienie lata i to śmieszne zdjęcie
z dinozaurem na którym śmiejecie się i robią
wam się te zmarszczki pod oczyma
lampka którą zapalaliśmy sobie
wieczorem żeby nie było już ciemno
i wypisany długopis,
ten pierwszy
przyprawa wegeta którą kupiłam
ci
bo byłeś głodny
przeterminowana
połamany kawałek plastiku
breloczek
paragony z ostatniego dziesięciolecia
widzisz jak one blakną, kochany
w kieszeniach robią się takie farfocle
z kurzu i nitek
wszystko to wypada gdy szukam biletu
na tramwaj
----------------------------------------
nurt: poezja zardzewiała, I poł. XXI wieku
przedstawiciele: Wojaczek, Prosół
Wiersz powstawał całą jesień i zimę na kartkach z bloku. Budowa wiersza wiązała się z wyburzeniem ścian działowych i odsłonięciem etruskich fresków z XVII wieku. Po pogodnej dyskusji zrezygnowaliśmy również ze ścian nośnych. Zdrapaliśmy freski. System przypór gwarantuje że aforemna bryła wiersza nie zapadnie się do wnętrza ziemi. Z góry przez liśthajzery wpada światło poranka. W świetle poranka jest nadzieja. Z początku wyrazy po poprzednich właścicielach zamalowywaliśmy białą farbą akrylową, na to kładłszy warstwę tynku. Niektóre słowa odpadały, nawet przymocowane wkrętami do płyt karton-gips. Metodą błędów i błędów doszliśmy do rozwiązania klej uniwersalny - wykręty do drewna - warstwa tekstu - fuga do glazury. Po 24 godzinach można było już po wierszu chodzić, a po 3 dobach napełnić go wodą. Wiersz zbudowany jest na planie postrzępionego prostokąta. Zaletą jest bliskość szkół, urzędów, poczt i sklepów. Przy bezchmurnym niebie w nocy widać gwiazdy. Jesteśmy zadowoleni z naszego wiersza i nie zamienilibyśmy go na żadnego innego. Nie chcemy innego wiersza i gdyby nawet ktoś przyszedł i zaproponował nam większy i wygodniejszy wiersz, my zostajemy w tym wierszu, chcemy się w tym wierszu zestarzeć.
środa, 6 marca 2019
sobota, 2 marca 2019
Kalendarz 2019
Kalendarz na 2019 (od marca) z okazji Roku Gołąbkowskiego.
Do indywidualnego druknięcia na formacie A4. Zachęcam.
(Gdyby ktoś zupełnie nie wiedział o co chodzi, to dowie się tutaj.)
Do indywidualnego druknięcia na formacie A4. Zachęcam.
(Gdyby ktoś zupełnie nie wiedział o co chodzi, to dowie się tutaj.)
Subskrybuj:
Posty (Atom)