przyszłam na o cyckach i cycków nie ma, ale i tak jest zajebiście : ] wysoki poziom abstrakcji ma to do siebie, że przekracza "nie rozumiem" i za tą ścianą nie tylko nie ma potrzeby, ale jest pełna zgoda że się świetnie rozumie : D rewelacyjna rzecz, Emi : )))
Sądzisz coś o tym lub o tamtym? Uzewnętrznij się. (W pewnych granicach). (Czasem nie odpisuję, albo odpisuję po kilku latach. I takie tam) (Wiem że to nieadaptacyjne.)
Jak w życiu, jak w życiu... I zza zamkniętych drzwi wychodzą czyściutcy, okrąglutcy
OdpowiedzUsuńprzyszłam na o cyckach i cycków nie ma, ale i tak jest zajebiście : ]
OdpowiedzUsuńwysoki poziom abstrakcji ma to do siebie, że przekracza "nie rozumiem" i za tą ścianą nie tylko nie ma potrzeby, ale jest pełna zgoda że się świetnie rozumie : D
rewelacyjna rzecz, Emi : )))
SPOKO WODZA. stop. CYCKI BĘDĄ. Tymczasem (-są, -ą, -ę) posiedźmy trochę (my - mój ulubiony zaimek osobowy) na wyższym poziomie abstrakcji. (To taka ekskluzywna grzęda)
OdpowiedzUsuń"No coś ty, przecież nie ma żadnych ryjowców"
OdpowiedzUsuńSą.
OdpowiedzUsuń