Niestety dla takiej ślepojdy- dalekowidza jak ja małe literki w Twoich dymkach są nieczytelne. Mogłabyś kroić swoje komiksy na mniejsze kawałki? Wtedy w powiększeniu będą większe. Chyba ,ze tylko ja mam problem z czytelnością- wtedy zasadzę się z lupą.
Czytacie bez stękania i mówienia brzydkich wyrazów?
E.W., a Ctrl+ naciśnięte nie powiększa ci całości w przeglądarce, na tyle by dało się przeczytać? Cholera, jako krótkowidz zaniedbałam potrzeby dalekowidzów! Ktoś jeszcze się przychyla do sugestii powyżej, że jest za małe?
Kadr z pójściem do kuchni po wzmacniacz na skołatane nerwy - troszkę mnie umarł;) Emi -szapoba;) BTW, to musiał być słoń afrykański leśny, one są z tych mniejszych.
Zamówienie społeczne jest! Żebyś wymyśliła i zilustrowała książkę dla dziecków. Winietka z żyrafą i pingwinami też była superowa. Jak się połączy Twoje poczucie humoru z wyrazistą pogodną grafiką, wyjdzie cudna, mocna rzecz. A ja będę chodziła i powtarzała cicho, ale wytrwale: a nie mówiłam... mówiłam przecież... od razu jej mówiłam...no mówiłam...
U Nostradamusa mówili tylko , że oddzwonią, skontaktują się, więc etat jeszcze nie jest pewny. Bardzo się cieszę z przygotowań, ale uprzedzam i tak będę chodzić i powtarzać: a nie mówiłam? No mówiłam przecież!
Sądzisz coś o tym lub o tamtym? Uzewnętrznij się. (W pewnych granicach). (Czasem nie odpisuję, albo odpisuję po kilku latach. I takie tam) (Wiem że to nieadaptacyjne.)
cudna winietka!
OdpowiedzUsuńNiestety dla takiej ślepojdy- dalekowidza jak ja małe literki w Twoich dymkach są nieczytelne. Mogłabyś kroić swoje komiksy na mniejsze kawałki? Wtedy w powiększeniu będą większe.
Chyba ,ze tylko ja mam problem z czytelnością- wtedy zasadzę się z lupą.
Czytacie bez stękania i mówienia brzydkich wyrazów?
E.W., a Ctrl+ naciśnięte nie powiększa ci całości w przeglądarce, na tyle by dało się przeczytać?
OdpowiedzUsuńCholera, jako krótkowidz zaniedbałam potrzeby dalekowidzów!
Ktoś jeszcze się przychyla do sugestii powyżej, że jest za małe?
PODRÓŻE KSZTAŁCĄ! Także te w necie!.
OdpowiedzUsuńDziękuję Ctrl + działa. Dzięki temu dowiedziałam się o istnieniu pretensjometru.
Kadr z pójściem do kuchni po wzmacniacz na skołatane nerwy - troszkę mnie umarł;) Emi -szapoba;)
OdpowiedzUsuńBTW, to musiał być słoń afrykański leśny, one są z tych mniejszych.
Szopabo, Sakurako ;)))
OdpowiedzUsuńNieważne, afrykański leśny czy indyjski stepowy - nie chcę NIC o tym wiedzieć.
:D
Zamówienie społeczne jest!
OdpowiedzUsuńŻebyś wymyśliła i zilustrowała książkę dla dziecków. Winietka z żyrafą i pingwinami też była superowa. Jak się połączy Twoje poczucie humoru z wyrazistą pogodną grafiką, wyjdzie cudna, mocna rzecz. A ja będę chodziła i powtarzała cicho, ale wytrwale: a nie mówiłam... mówiłam przecież... od razu jej mówiłam...no mówiłam...
U Nostradamusa mówili tylko , że oddzwonią, skontaktują się, więc etat jeszcze nie jest pewny.
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę z przygotowań, ale uprzedzam i tak będę chodzić i powtarzać: a nie mówiłam? No mówiłam przecież!