niedziela, 9 maja 2021

niezapowiedziana kartkówka

 "To poważny błąd - grzmią specjaliści."*

cytat z pouczającego artykułu z Twojego Stylu.


Domyślny przymus, że każdy człowiek powinien z przyjemnością stać się specjalistą w jakiejś dziedzinie. Ja jestem ogólnistą. Zbyt bliskie wejście w jakąś dziedzinę nuży mnie. Notoryczne niedouczenie. Mam wiedzę szeroką i płytką (tak mi się wydaje). Gdy pogłębiam ją, czuję się jak ostatni idiota.

Specjalista od dziur w serze. Cywilizacja ekspercka. Wiedza poszatkowana. Co masz z geografii? Spóźniłem się na fizykę. Wiedza coraz bardziej poszatkowana. To ci się nie przyda. Sprawdzian z porostów. Zaufaj specjalistom. Te rozmowy - czym się zajmujesz? - ile trwał twój najdłuższy związek? Opowiedz mi o swojej pracy. Jakie masz hobby. Opowiedz mi o porostach. Co symbolizuje twój tatuaż? Odbiegłam od tematu. Tematy rozmów. Rozmowa bez tematu. Zastosowanie porostów. Co symbolizują twoje porosty? Człowiek bez zawodu. Produktywny. Z wykształcenia jestem człowiekiem. Wtłaczanie wiedzy w szkołach.

Nie zapamiętuję liniowo, chronologicznie, hierarchicznie, szczegółowo. W ogóle nie zapamiętuję. Fakty zapadają mi w umysł i idą na dno. Tam się mnożą, dzielą, łączą, nakładają, pączkują, wysychają, kwitną. Na powierzchnię wypływają wnioski, dziwne połączenia, skojarzenia, olśnienia. Nie wiem jak to działa. Chciałabym żeby w szkołach niższych przekazywali wiedzę nieusystematyzowaną. I nie sprawdzali jej. Może w cywilizacjach wysokowyspecjalizowanych nie ma już żadnych rozmów pomiędzy. Międzywydziałowe Studia Nadal Humanistyczne.


*Kiedyś jak czytałam portal plotkarski, to tam co chwilę ktoś "grzmiał". A jak poszedł do restauracji, to "pałaszował".




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Sądzisz coś o tym lub o tamtym? Uzewnętrznij się. (W pewnych granicach). (Czasem nie odpisuję, albo odpisuję po kilku latach. I takie tam) (Wiem że to nieadaptacyjne.)