poniedziałek, 31 maja 2021

Wszechświat krok po kroku

 "Wszechświat krok po kroku" Łukasz Lamża. Nie jest to typowa książka popularnonaukowa, bardziej przypomina podręcznik. Autor stosuje słownictwo naukowe. Trochę kolorowych zdjęć i obrazków. Trzy części: fizyka, geologia, biologia. (O rany, jak nic mnie tak bardzo nie interesuje jak geologia, ale wgłębiam się, wgłębiam.)

Jakem już wspomniała, jest pewien poziom wiedzy na którym ja żeruję i nie jest to poziom szczegółowy, ale zapuszczam się na wycieczki (dokonuję punktowych wierceń). Nigdy nie zrozumiem celowości zdobywania wiedzy w systemie zapis-odczyt. Nie wiem, może tak się zostaje specjalistą, ale tak wolę, tak mój mózg woli. Informacje przepuszczam przez siebie i nie próbuję niczego zapamiętywać. Czytam rzeczy które mnie nie interesują. Czytam rzeczy z których nic nie rozumiem. Potem coś wiem, ale nie wiem skąd.

A więc: książka pełna fascynującej wiedzy. Meteoryty, gwiazdy, protony, planety, komórki, wiciowce kołnierzykowate, spinel, hibonit, melilit, chondry i wiele innych.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Sądzisz coś o tym lub o tamtym? Uzewnętrznij się. (W pewnych granicach). (Czasem nie odpisuję, albo odpisuję po kilku latach. I takie tam) (Wiem że to nieadaptacyjne.)